Wizyta na ostatnim Veloforum w Iwano-Frankiwsku była okazją nie tylko do uczestniczenia w konferencji, ale także rowerowych wycieczek po mieście i obejrzenia lokalnej infrastruktury rowerowej.
Iwano-Frankiwsk, dawny Stanisławów, to obwodowe miasto leżące w zachodniej części Ukrainy i liczące ok. 250 tys. mieszkańców. Posiada kompaktową zabudowę, dzięki czemu może być nazywane miastem małych odległości, a powierzchnia miasta mimo bliskości Karpat jest zasadniczo płaska. Są to warunki korzystne dla rozwoju ruchu rowerowego, dla którego barierą nie są również dwie Bystrzyce – Sołotwińska i Nadwórniańska, w ramionach których miasto się znajduje.
Pierwsze co zwraca uwagę podczas pobytu w Iwano-Frankiwsku, to dosyć duża liczba stojaków rowerowych na ulicach, w tym poprawnych U-kształtnych. Są to zarówno stojaki ustawiane przez władze miasta, jak i podmioty komercyjne np. banki.
Szczególnym przypadkiem wartym odnotowania, choć niekoniecznie wartym naśladowania, jest kwestia parkowania rowerów dla gości jednego z hoteli – przewidziano dla nich stojak typu „wyrwikółka” ustawiony na końcu parkingu hotelowego z obowiązkową opłatą za parking (prawdopodobnie 50 hr/dobę). W takiej sytuacji lepszym rozwiązaniem było trzymanie roweru przypiętego do barierki na pobliskim skrzyżowaniu.
Miękkie rozwiązania tj. kontraruch lub kontrapasy nie są jeszcze powszechne na Ukrainie, ale np. w Iwano-Frankiwsku (ostatnio także w Kijowie) znajdują się buspasy z dopuszczonym ruchem rowerów (jako kontra-buspasy rowerowe). Widoczna na zdjęciu ul. Strzelców Siczowych okrąża od południa obszar ścisłego centrum i brak tego dopuszczenia zmuszałby rowerzystów do znacznych objazdów.
Na sąsiedniej ulicy Niezależności pełniącej funkcje deptaka, a także na innych w centrum, można spotkać różne biznesy rowerowe, zwłaszcza serwujące kawę.
Omawianie infrastruktury warto zacząć od ul. Szewczenki, prowadzącej od centrum na południe w kierunku Jeziora Miejskiego. Jest to ulica pełna zieleni, wyłączona z ogólnego ruchu samochodowego (słupki), dostępna jedynie z wybranych ulic poprzecznych dla mieszkańców. Jest tam nieoznakowana, ale wyznaczona czerwoną kostką drogi droga dla rowerów. Tego typu rozwiązanie pozwala na wpuszczenie ruchu rowerowego do centrum po spokojnej, bezpiecznej i cichej trasie, poprowadzonej po idealnej linii prostej.
W południowo-zachodniej części miasta znajduje się sztuczny zbiornik tzw. Jezioro Miejskie. Wokół niego prowadzą trasy pieszo-rowerowe, przy czym jedynie na wybranych fragmentach jest to dobrej jakości strefa nabrzeżna, obejmująca trasy piesze, biegowe i rowerowe. Najlepszy fragment z asfaltową drogą dla rowerów znajduje się po wschodniej i północnej stronie jeziora.
Najlepszą pod względem jakości nawierzchni trasą w mieście, jest droga dla rowerów wzdłuż śródmiejskiej obwodnicy na drodze H09 (ul. Stefanyka), biegnącej równolegle do rzeki Bystrzycy Sołotwińskiej. W ostatnim czasie wybodowano tam asfaltowy ciąg, częściowo także jako chodnik o bardzo wysokiej równości asfaltu, z czytelnym oznakowaniem poziomym (linie krawędziowe i środkowe), a nawet przejazdem dla rowerzystów z trójkomorowym sygnalizatorem. Jedyną poważną wadą inwestycji są krawężniki drogowe na przejazdach, które w kilku miejscach powodują niekorzystne bicie, mimo że powinny być zrobione na 0 cm.
Kontynuując przegląd infrastruktury rowerowej znajdziemy także pasy ruchu dla rowerów na ul. Puluja. Te, jak duża część ulic z ruchem ogólnym na Ukrainie, mają problem ze studzienkami kanalizacyjnymi, gdzie rowerzysta jest narażony na wjechanie przednim kołem i jego zaklinowanie się.
Wśród punktowych rozwiązań w centrum warto wspomnieć także o miejscu w którym deptak ul. Witowskiego przecina się z ul. Hruszewskiego. Wcześniej były tu dwa pasy ruchu i zwykłe przejście, obecnie jest tylko jeden pas, a przejście dla pieszych poprowadzono po wyniesieniu. Obok znajduje się również przejazd dla rowerów.
Na zakończenie objazdu pozostała ul. Halicka, która już na prawie całej długości posiada drogę dla rowerów, pozwalającą dojechać prawie na Rynek z kierunku północno-wschodniego w tym głównego dworca autobusowego. Niektóre odcinki są jeszcze w budowie, natomiast problematyczne jest zastosowanie kostki brukowej jako nawierzchni. Mimo braku faz miejscami jest ona nierówna i mało komfortowa dla rowerów z wąskimi oponami i dużym ciśnieniem, dodatkowo większość krawężników nie jest wykonana na poziomie 0 cm.
Stary bicykl? To nie problem. W Iwano-Frankiwsku są jeszcze co najmniej dwa inne, pełniące funkcję parkingu rowerowego Pubu Legenda.
Relację z całego wyjazdu do Iwano-Frankiwska na Veloforum można znaleźć tutaj.
Aleksander Wiącek